6 lutego byłam w szkole Pani Anity Folaron na szkoleniu ze stylizacji fryzur. Chciałam trochę podłapać co i jak upiąć, żeby to fajnie na zdjęciach wyglądało. Mimo, że prowadzące robiły fryzury szybko i sprawnie podczas ćwiczeń praktycznych okazało się, że to nie jest takie łatwe dla laika. Poniżej efekty - upięcia zrobione przeze mnie na włosach Marty - banan z finezyjnym wykończeniem i upięcie hiszpańskie (którym zarówno ja jak i moja modelka byłyśmy zachwycone).
zdjęcia robione małym podręcznym aparacikiem, zatem jakość fotografii średnia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz